młoda polska lultura

Wlaśnie w księgarniach pojawiły się Tekstylia bis, czyli całościowy przewodnik po młodej kulturze. Pomysł dość karkołomny, bo materia to wciąż żywa i ewoluująca, więc książka pewnie za chwilę będzie nieaktualna. Na pewno pojawią się głosy, że nie wszystko co ważne w książce się znalazło, że redaktorzy w pośpiechu poprzekręcali pojęcia i zjawiska (by nie szukać daleko - Sitka to nie portal!), że dobór haseł zbyt subiektywny. Myślę, że technologia internetowa, a szczególnie mechanizmy społecznościowe w rodzaju wiki (najlepszy przykład - EMD!) znacznie lepiej się nadają do takich celów. Z drugiej strony "Słownik" na pewno pokazuje rozmiar zjawiska i jeśli trafi nie tylko w ręce środowiska (które i tak wszystko wie co tam napisano), ale do osób odpowiedzialnych teraz i w przyszłości za stan kultury w Polsce (i niestety niekoniecznie mających świadomość istnienia większości z wymienionych tam artystów), to ta mrówcza praca redaktorów nie pójdzie na marne..

Tak czy inaczej milo mi, że audycja Canti Illuminati została dostrzeżona, szczególnie jako część kultury MŁODEJ! I mimo wszystko namawiam redaktorów do przeniesienia treści publikacji do bardziej adekwatnego medium.