środa, 30 września 2009

1 X 2oo9 audycja nr 65



Po wakacyjnej przerwie, radyjko i canti wracają do żywych i mają nadzieję rozpalić Wasze serca niczym poezja Nihilist Spasm Band swoją ostatnią trasą koncertową przypominający o co chodzi w lewackiem fire music. W najbliższej audycji spróbujemy zmierzyć się z nurtem od dawna obecnym w naszych głowach i głośnikach, ale dopiero niedawno nazwanym dumnie hypnagogic pop. Zostawiając w tyle kolegów z poczytnych magazynów udowodnimy, że nie taki Ariel Pink straszny jak się nagrywa, a przy okazji zatęsknimy za wiekuistą postacią popu ... the shape of hype to come!

playlist:

The Nihilist Spasm Band "No Record" [Allied Record Corporation, 1968]
The Beatles "Past Masters" [Apple Records, 2009]
High Wolf "Incapulco" [winged sun, 2009]
Shits And Giggles "Trick Or Treat" [Free Dope And Fucking In The Streets, 2009]
Washed Out "Life Of Leisure" [Mexican Summer, 2009]
Richard Youngs "Beyond The Valley Of Ultrahits" [Sonic Oyster Records, 2009]
Tickley Feather "Hors D'Oeuvres" [Paw Tracks, 2009]
Emeralds "Fresh Air" [A Soundesign Recording, 2009]
James Ferraro "Clear" [Holy Mountain, 2009]
The Skaters "Pavilionous Miracles Of Circular Facet Dice" [Chocolate Monk, 2005]
Axolotl & The Skaters "Split" [Collective Jyrk, 2005]
Bill Callahan "Sometimes I Wish We Were An Eagle" [Dag City, 2009]

1 komentarz:

Unknown pisze...

brawo brawo!

no wreszcie raczej.

the shape of pikaczu to come.